wtorek, 29 kwietnia 2014

Suknia balowa Tiril

Postanowiłam zacząć od sukni Tiril, tej balowej. Według opisu "błękitna z masą koronek". Mam dwie propozycje jak mogłaby wyglądać. Te z okładek są nie z tej epoki. Pierwsza, skromniejsza z wyglądu, idealna na królewski bal by oczarować niewinnością.

Tu nawet z naszyjnikiem z szafirów(ale nim zajmę się w innym poście).















Teraz druga, białe zdobienia i marszczone taśmy przy obszyciach, zdecydowanie bardziej wystawna, ta podoba mi się mniej ale jest równie urocza co pierwsza.


A'propos sukni Tiril to by było na tyle, myślę że dla kochanej Carli, konsul na żadną z nich nie szczędził by pieniędzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz